Bez zbędnych wstępów
Ten blog to fanfiction na podstawie książek Ricka Riordana z serii "Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy" oraz "Olimpijscy Herosi". Opowiadamy tutaj historię kilku nastolatek, które trafiają do Obozu, zaprzyjaźniają się ze sobą i przeżywają wspólnie niezwykłe przygody. Mówię od razu, że to blog grupowy - pomagają mi moje przyjaciółki. Więcej o autorkach w zakładce PÓŁBOGINIE (która wciąż POWSTAJE - nie od razu Rzym zbudowano -A).
Główne bohaterki
Cassie
W moim życiu ostatnio dużo się wydarzyło. Najpierw śledził mnie podstarzały facet zajadający puszki po niskokalorycznej coli. Potem okazało się, że mój rzekomo zaginiony, zmarły ojciec żyje i ma się świetnie. Szczerze mówiąc, podejrzewałam to od dawna. Mimo kłamstw matki wiedziałam w głębi duszy, że nie zaginął, a po prostu nas zostawił.
Oczywiście, wszystko z czasem jeszcze bardziej się komplikuje. Teraz jestem pewna już tylko jednego: że nigdy już nie będę bezpieczna.
Nie, moment: wiem też, że ta świadomość wpłynie na niektóre decyzje, które na mnie czekają. I wiem, że jeśli zrobię jeden fałszywy krok, nie będę mogła już się cofnąć.
Omara
Co się u mnie zmieniło po przyjeździe do Obozu Herosów? Można by rzec, że nic...
Ruda jak byłam, tak jestem, cały czas z kimś się sprzeczam i w dalszym ciągu nie mam oddzielnego pokoju od rodzeństwa. Jednak wbrew pozorom tutaj wszystko jest inaczej. Teraz wiem, kim TAK NAPRAWDĘ są moi bliscy i kim ja jestem, w jak wielkim zagrożeniu do tej pory byliśmy i co muszę zrobić, żeby ich ochronić. Jedyne czego jeszcze się nie dowiedziałam, to przed czym mam ich bronić, ale to coś jest już co raz bliżej.
Ruda jak byłam, tak jestem, cały czas z kimś się sprzeczam i w dalszym ciągu nie mam oddzielnego pokoju od rodzeństwa. Jednak wbrew pozorom tutaj wszystko jest inaczej. Teraz wiem, kim TAK NAPRAWDĘ są moi bliscy i kim ja jestem, w jak wielkim zagrożeniu do tej pory byliśmy i co muszę zrobić, żeby ich ochronić. Jedyne czego jeszcze się nie dowiedziałam, to przed czym mam ich bronić, ale to coś jest już co raz bliżej.
Jasmin
Moje dotychczasowe, nudne i spokojne życie przekręciło się do góry nogami, kiedy dowiedziałam się, że moi rodzice nie zginęli w wypadku, lecz jedno z nich jest bogiem olimpijskim. Zaczęło się od tego, że od jakiegoś czasu śledzą mnie dziwaczni kolesie z jednym okiem! Jedno wiem na pewno: od tej chwili zaczynam nowe życie...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz